Kim była Leila Denmark i dlaczego jej uważają za prawdziwą czarodziejką swojego czasu? Leila urodziła się w rodzinie, gdzie było 12 dzieci. Będąc dorosłą dziewczynką, Leila udzielała pomocy dla swojej matki w wychowywaniu swoich młodszych bracia i siostry. W młodości, jej narzeczony, John Denmark, który w przyszłości zostanie jej mężem, został wysłany do pracy w Indonezji. Leila nie mogła iść z nim. Dlatego postanowiła pójść na studia medyczne, ponieważ zrozumiała, że lekarze są wszędzie potrzebni. W tym czasie było to rzadkie. Ona była jedyną dziewczyną, która studjowała na medycynie.
Piękno w prostocie! Kosmetyczne triki dla każdej
Pracowała jako lekarz dziecięcy. Po kilku latach urodziła się jej córka. Gdy córka miała dwa lata, krztusiec szalał w kraju, który wyprzedził tak samo i dziecko lekarza. W tym czasie rodzina mieszkała w Gruzji. Leila jednocześnie pielęgnowała córkę, badała i leczyła innych oraz nadal zajmowała się nauką. Jak się okazało, nie na próżno.
Grupa naukowców, w tym Leila, miała szczęście opracować lek na krztusiec. W przyszłości za ten wkład w medycynę otrzymała Nagrodę Fisher.
"Czułam się zbyt stara i zbyt zmęczona, by mieć kolejne dziecko, ale Adam zrobił wszystko, co w jego mocy, by zmienić moje zdanie"
"Nie współczujesz swojemu mężowi, ale on nie miał wolności w małżeństwie z tobą przez 25 lat": kobieta pomyślała o tym, co usłyszała i rozpłakała się
"Mieliśmy wesele. Daliśmy tej parze mieszkanie, które oszczędzaliśmy dla naszej córki. Urządziliśmy je": co jeszcze możemy zrobić
"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"
Historie matek, które ryzykowały życiem, by uratować swoje dzieci. Miłość matczyna nie zna granic
Przez całe swoje życie Leila Denmark była w stanie napisać tylko 2 książki. Choć jej wiedza i doświadczenie medyczne wystarczyłyby na kilkanaście takich prac. Cały jej czas zabierała jej ukochana praca i wolontariat.
Oto niektóre oświadczenia lekarza, które ona zostawiła po sobie: małe dzieci muszą płakać, ponieważ ma to dobry wpływ na rozwój płuc. Denmark była przeciwnikiem cukru. Jej zdaniem ilość cukru zawartego w owocach i warzywach jest wystarczająca dla organizmu ludzkiego. Kiedy miała ponad 100 lat i przynieśli do niej tort, wyraziła wdzięczność, ale odmówiła w spróbowaniu nawet małego kawałka.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com