Nie ma co ukrywać, że zwierzęta to najlepsi przyjaciele człowieka. Choć przyjęło się, że domowym zwierzęciem najczęściej jest pies lub kot, to nic nie stoi przecież na przeszkodzie by mieć w domu kurę.

Pamiętacie Alutkę z „Rodziny zastępczej”? Wiemy, co dziś robi i jak wygląda

Tak zrobiła właśnie ta Amerykanka, która kupiła kurę domową za 12 dolarów. Kobieta nazwała kurę Blue i stały się praktycznie nierozłączne.

Kurczak uwielbia sery, ciastka, truskawki i arbuza. Według właściciela ptak lubi siadać na jej kolanach - zamyka oczy i zaczyna „mruczeć”.

Popularne wiadomości teraz

"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką

"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"

Pewnego dnia kobieta zauważyła, że coś niedobrego dzieje się z jej przyjacielem. Kobieta postanowiła znaleźć przyczynę i zabrała Blue do weterynarza. Początkowo lekarze myśleli, że ptak ma raka, ale później tomografia komputerowa wykazała, że ​​Blue ma wrodzoną wadę serca. Kurczak przeszedł operację, w sumie Nothnagel wydała na jej leczenie 10 tysięcy dolarów.

Operacja była możliwa, jednak bardzo ryzykowna i kosztowna. Wcześniej lekarze nie podejmowali się takiego zabiegu na kurze. Operowali psy, koty ale nigdy drób. Jednak kobieta nie miała wątpliwości by ratować swojego przyjaciela. Powiedziała mężowi...

Ona jest moją bratnią duszą. Jeśli Blue nie może tego zrobić, możesz wykopać dziurę wystarczająco dużą dla nas obojga. Po prostu nie wiem, czy potrafię bez niej żyć. Jest najfajniejszym ptakiem

Operacja trwała 30 minut i kosztowała 10 tysięcy dolarów. Niektórzy dość sceptycznie podeszli do pomysłu właścicielki. Nie szczędzili jej przykrych słów...

To dużo pieniędzy. Ale zrobiłbyś to dla swoich dzieci, nawet nie mrugnąłbyś okiem, gdybym powiedział, że wydałem dziesięć tysięcy na uleczenie serca mojego psa. Ale jeśli chodzi o kurczaka, ludzie mówią: „Mój Boże, ile wydałeś na kurczaka? Możesz po prostu włożyć go do rondla i wybrać kolejnego...

Kobieta jednak ratowała swojego przyjaciela i pieniądze nie były dla niej ważne ...

Piękne prawda?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com