Jeśli przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o zawodzie farmaceuty wejdzie w życie, farmaceuci w Polsce zyskają prawo do odmowy sprzedaży leków i produktów medycznych. Czy w takim razie to oznacza, że farmaceuta będzie mógł odmówić na przykład sprzedaży prezerwatyw, jeśli według jego osobistych preferencji i poglądów, nie powinno się ich używać?

Na szczęście nie, jednak sprawa ta wywołała wiele kontrowersji, głównie za sprawą artykułu w Polityce, która taką informację podała w obieg.

Jednak skoro tak poważna prasa wysunęła taki wniosek, coś musi być na rzeczy. Co w takim razie zaniepokoiło redaktorów?

Zaniepokojenie polityków opozycji i wielu osób zaznajomionych z nowelizacją ustawy wynikał z zapisu, który brzmiał:„farmaceuta i technik farmaceutyczny mogą odmówić wykonania każdej usługi farmaceutycznej, jeżeli jej wykonanie może zagrażać życiu lub zdrowiu pacjenta lub innych osób”.

Wątpliwości bowiem podlega fakt, czy czasem fanatyczni farmaceuci nie uważaliby na przykład używania antykoncepcji, a więc także jej kupno, jako zagrożenie życia "innych osób", czyli teoretycznie - "życia niepoczętego".

Popularne wiadomości teraz

„Niedawno dowiedziałam się, że moja przyjaciółka z wioski jest całkowicie bezrobotna, nie ma nawet pieniędzy na jedzenie”

„Obchody naszej rocznicy ślubu z Adamem prawie zakończyły się rozwodem. Tak spędziliśmy nasz rodzinny czas”

"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"

"W ostatni weekend mój młodszy syn postanowił zrobić mi niespodziankę. W sobotni poranek na progu stała swatka"

Usłyszawszy takie oskarżenia, Naczelna Izba Aptekarska wzięła głos w tej sprawie, która zaznacza, że prawo farmaceutyczne reguluje wydania jakich środków oraz w jakich sytuacjach może odmówić farmaceuta.

„Procedowany obecnie w Parlamencie RP projekt ustawy o zawodzie farmaceuty rozszerza prawo do odmowy wydania produktu o wyroby medyczne, jednak wyłącznie w szczególnych przypadkach, gdy mogą one zostać użyte w celach pozamedycznych” - pisze Izba w oświadczeniu.

W domyśle chodzi o sytuacje kiedy narkoman chciałby kupić igły czy strzykawki, a nastolatek kilka butelek syropu w przypadku podejrzenia, że chce on wykorzystać te substancję nie w celach medycznych.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com