O tym, że stacja TVN postanowiło kontynuować swój wielki hit serialowy "BrzydUla" pisaliśmy jeszcze niedawno po tym, jak Małgorzata Socha, wcielająca się w kultową postać Violetty znanej ze swoich potyczek językowych i długiego języka, publicznie zapowiedziała dalszy ciąg serialu.

Prace scenariuszowe rzeczywiście trwają. Są też nowi bohaterowie, ale cała obsada z tamtej części też się pokaże. Wszyscy potwierdziliśmy swoją chęć i gotowość do wzięcia udziału jeszcze raz w tym samym projekcie. – zdradziła Socha.

Gwiazda "Przyjaciółek" mocno ścięła włosy. Wygląda teraz zupełnie inaczej

Co najciekawsze, fabułę na kontynuacje serialu opracował nie kto inny, jak prywatny partner Julii Kamińskiej, czyli aktorki wcielającej się w główną postać Uli Cieplak.

Popularne wiadomości teraz

"Tak bardzo mi pomagasz, jak mogę ci się odwdzięczyć: zostań matką mojej córki. To wystarczy"

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Muszę pomagać mojej matce, ona żyje o chlebie i wodzie. A moja żona uważa, że starsi ludzie potrzebują dużo do szczęścia"

"Zapaliłam światło i byłam zdziwiona, że pokój jest pusty. Mój syn i synowa postanowili wyrzucić mnie z mojego pokoju do kuchni"

Mój prywatny partner wpadł w pewnym momencie na oryginalny pomysł, według którego jeszcze nigdy kontynuacja „BrzydUli” nie została zrealizowana. Zostało to wysłane do właścicieli formatu i oni się zachwycili. Stwierdzili, że to ma sens i wyrazili zgodę. Jest to w 100% praca polskich scenarzystów – mówiła w Gali Julia Kamińska.

To ona była serialową Dr Quinn. Dziś ma 69 lat, a wygląda jak dwudziestolatka

Jaka będzie nowa "BrzydUla"?

Jeśli spodziewałyście się tego, że nowa część "BrzydUli" będzie opowiadać o super wyglądającej prezesce dużej firmy - możecie się nieco zdziwić, bowiem pierwsze zdjęcia, które ukazały się w sieci sugerują, że Ula Cieplak powróciła do swoich korzeni. Ciekawe więc, co wydarzyło się w jej życiu, że przestało jej zależeć na tym, jak wygląda?

By się o tym przekonać musimy cierpliwie czekać do września. Będziecie oglądać?

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com