Ziona Chana, 67-letni Hindus z wioski Baktwang we wschodnim stanie Mizoram, jest głową największej rodziny na świecie.

Jak myślisz, jak zmienili się aktorzy kultowych hollywoodzkich filmów

„Wierzę, że Bóg pobłogosławił mnie, mówiąc mi, żebym dbał o tak dużą rodzinę” - powiedział Ziona, stolarz z zawodu, w londyńskiej gazecie Sun. „Uważam się za szczęśliwego człowieka - mam 39 żon i jestem głową największej rodziny na świecie. "...

Oczywiście normalne życie tak wielkiej rodziny jest niemożliwe bez surowej, wręcz militarnej dyscypliny.

Popularne wiadomości teraz

"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką

"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Muszę pomagać mojej matce, ona żyje o chlebie i wodzie. A moja żona uważa, że starsi ludzie potrzebują dużo do szczęścia"

Głównym asystentem Ziony jest pierwsza i najstarsza żona, 69-letnia Zatiangi, która organizuje pracę pozostałych żon, córek i synowych. W rodzinie Chana wszyscy są szanowani.

Na przykład obiad składa się z 30 kurczaków, 60 kilogramów ziemniaków i 100 kilogramów ryżu.

Zawsze przyjdą na ratunek

Więc praca w kuchni nie zatrzymuje się ani na minutę. Jedzenie gotuje się tylko na otwartym ogniu, który jest stale podtrzymywany.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com