Na weekend postanowili wybrać się do lasu w ośrodku rekreacyjnym. Chłopiec był zachwycony tą podróżą, od razu zaczął rozglądać się po okolicy, biegać i patrzeć na wszystko.
Babcia adoptowała oposa, uważając go za kota
Wyobraź sobie zdziwienie Stephanie, gdy zobaczyła swojego Dominica w towarzystwie nowego leśnego przyjaciela ...
W jakiś niesamowity sposób chłopiec był w stanie znaleźć wspólny język z dzikim jelonkiem, zwierzę bez strachu wyszło na ludzką werandę.
"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"
"Muszę pomagać mojej matce, ona żyje o chlebie i wodzie. A moja żona uważa, że starsi ludzie potrzebują dużo do szczęścia"
"Mieszkamy w prywatnym domu z moją teściową. Nie wszystko jej się podoba, jest przyzwyczajona do tego, że wszystko jest po jej myśli"
"Męża karmiła dobrze, ale dla mnie nie było nic poza kaszą gryczaną i herbatą". Włożyłam w nią tyle wysiłku, a ona zachowała się w ten sposób
Ale jeleń okazał się bardzo odważny i nawet zgodził się na małą sesję zdjęciową.
Kobieta opublikowała te zdjęcia na swojej stronie w sieciach społecznościowych, a ta historia uzyskała około 30 tysięcy polubień i 40 tysięcy komentarzy.
Co najciekawsze, w piżamie chłopca pojawił się popularny renifer bożonarodzeniowy, pomocnik Świętego Mikołaja o imieniu Rudolph.
Niesamowite, ale znalazł prawdziwy skarb.
Stephanie musiała długo tłumaczyć synowi, że musi rozstać się ze swoim czworonożnym przyjacielem i nie może zabrać go do domu.
Chłopiec zgodził się i zabrał jelenia na skraj lasu, gdzie się spotkali.
„Stałem i pomyślałem:„ Tego prostu nie może być! ”.
Dominic zachowywał się tak, jakby nic się nie stało, jakby to była dla niego zupełnie normalna sytuacja. Byli bardzo przyjaźni - nawet poruszali się w synchronizacji ”, powiedziała później w sieciach społecznościowych.
A Dominik marzy o powrocie do ośrodka wypoczynkowego i spotkaniu z przyjacielem.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com