A głównym złodziejem jest przebiegły, rudy lis.
Rybak znalazł pomarańczową perłę o wartości 340 000 dolarów
Zwierzę chwyciło telefon i rzuciło się do ucieczki, aby zakopać go pod ziemią.
Zabawne jest to, że aparat był włączony w telefonie i okazało się, że to dość zabawny film krótkometrażowy.
Ale na szczęście sprawca został złapany!
"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama
"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"
Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa
"Kiedyś skończyły mi się pieniądze i byłam w innym mieście. Nie miałam ani grosza w portfelu, więc zadzwoniłam do męża, ale on mnie zaskoczył"
To wideo zostało udostępnione przez dziewczynę o imieniu Mikayla Rein. Chciała poćwiczyć na świeżym powietrzu i nagrać to na swoim telefonie.
Włączyła aparat, położyła go na ziemi i odeszła dosłownie kilka kroków, a potem wszystko zależało od porywacza. Chwyciła telefon i pobiegła. Kamera pozostała włączona.
Warto zauważyć, że to nie jest dziki lis. Ruda ma na imię Dixie i ma 3 lata.
Jest jednym z podopiecznych założonej przez Mikaylę organizacji ratującej lisy.
Dlatego dziewczyna tak łatwo się z nią komunikuje, a nawet pozwala się trochę ugryźć.