9 października na Sardynii miały miejsce nietypowe narodziny. Na pewnej farmie biała jak śnieg suczka urodziła pięć szczeniaczków. W tych psich narodzinach nie byłoby pewnie nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jeden piesek był ... zielony!!

Zdradzona żona napisała list do kochanki swojego męża

Takie narodziny to ogromna rzadkość. Właściciel farmy Cristian Mallocci uważa, że takie narodziny w dobie koronawirusa mają zwiastować nadzieję na lepsze jutro!

Psiak otrzymał wdzięczne imię Pistacchio, czyli Pistacja. Maluch z dnia na dzień robi się coraz bardziej biały mimo to właściciel już zapowiedział, że Pistacja razem z mamą pozostanie na farmie, natomiast reszta jego rodzeństwa trafi do dobrych domów.

Popularne wiadomości teraz

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama

"Całe życie zdmuchiwałam z ciebie kurz, a ty poszedłeś do swojej kochanki: to twoja wina"

"Przykro mi było słyszeć takie słowa od mojej ukochanej dziewczyny. To był ostatni wieczór, który spędziliśmy razem"

Narodziny psów z zieloną sierścią to niezwykła rzadkość. Naukowcy uważają, że oryginalne zabarwienie pojawia się, wówczas gdy szczenięta o jasnym kolorze mają kontakt w łonie matki z organicznym związkiem chemicznym zwanym biliwerdyną

Tak czy inaczej, maluch jest przesłodki!

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com