Nasze kochane zwierzaki, w szczególności psy i koty, są naszymi najlepszymi przyjacielmi na całe życie. Nigdy nas nie zdradzą i nie zranią. Znajdują się zawsze obok nas, podziełają z nami smutek i radość. Dlatego, w momencie, gdy nagle opuszczają nasze życie, tworzy się w nich całkowita pustka. Niestety, ale taka sama pustka została uformowana w życiu małej dziewczynki. Zmarł jej kochany piesek, ktory był dla niej największym przyjacielem. Matka postanowiła zaspokoić córkę i opowiedziała o tym, że z jej pieskiem jest wszystko w porządku i on znajduje się w niebie obok pana Boga. 

Psy, które zachowują się niczym koty: TOP-10 zachwycających zdjęć

Wtedy dziewczynka zdecydowała się na coś wyjątkowego. Meredith (imię dziewczynki) postanowiła napisać lista do samego pana Boga. Wyglądał on tak:

Boże, czy zechcesz zaopiekować się moim psem? Umarł wczoraj i jest z Tobą w niebie. Bardzo za nim tęsknimy. Cieszymy się, że pozwoliłeś na to by była naszym psem, mimo że zachorowała.

Our 14-year-old dog Abbey died last month. The day after she passed away my 4-year-old daughter Meredith was crying and...

Popularne wiadomości teraz

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"

"Męża karmiła dobrze, ale dla mnie nie było nic poza kaszą gryczaną i herbatą". Włożyłam w nią tyle wysiłku, a ona zachowała się w ten sposób

"Zapaliłam światło i byłam zdziwiona, że pokój jest pusty. Mój syn i synowa postanowili wyrzucić mnie z mojego pokoju do kuchni"

Posted by Suspended Coffees on Thursday, December 26, 2013

Dodatkowo opisała jakie ulubione zabawki miał piesek i dołączyła współne zdjęcie z nim. 

TOP 3 brudasów wśród znaków zodiaku: higiena jest im cudza

Matka dziewczynki zgodnie z obietnicą wysłała list adresując go do "Nieba", podała również adres zwrotny. Ale nikt nie spodziewał się tego, że pan Bóg postanowi odpowiedzieć na ten list. Kilka dni później Meredith otrzymała lista:

Twoja prośba dotarła do nieba. Otrzymanie tego zdjęcia było bardzo pomocne i natychmiast ją rozpoznałem. Abbey nie jest już chora. Jej duch jest tutaj ze mną, ale i tak pozostaje w twoim sercu. Abbey uwielbiała być twoim psem. Ponieważ w niebie nie mamy naszych ciał, nie mam też kieszeni do przechowywania twojego zdjęcia, więc ci je odeślę, abyś mogła je zatrzymać i pamiętać o Abbey. Dziękuję za piękny list i dziękuję mamie za pomoc w napisaniu go i przesłaniu do mnie. Masz cudowną mamę. Wybrałem ją specjalnie dla Ciebie. Codziennie Was błogosławię i pamiętaj, że bardzo Cię kocham. Nawiasem mówiąc, łatwo mnie znaleźć. Jestem wszędzie, gdzie jest miłość. Kochaj Boga

Ta historia naprawdę jest bardzo wzruszająca i wywola łzy na oczach...

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com