Martyna Gliwińska zdobyła swoją rozpoznawalność w Polsce po tym, jak związała się z polskim piłkarzem Jarosławem Bieniukiem. Większość wtedy myśleli, że Gliwińska to właśnie ta dziewczyna, z którą Jarosław odnalezie prawdziwe szczęście po śmierci Anny Przybylskiej. Jednak nie. Nawet dziecko nie stało przyczyną tego, aby Gliwińska i Bieniuk byli razem. Dziewczyna sama wychowuje syna Kazimierza. Jarosław tylko czasami przyjeżdża do niej, aby pomoc z dzieckiem.
Monika Mrozowska pokazała zdjęcie z mamą. Widać, że łączy ich piękna relacja
Całkiem niedawna mały Kazik skończył roczek. Na Instagramie Martyna opublikowała wspólną sesję zdjęciową ze swoim maluchem. Na pierwszym zdjęciu widzimy już dorosłego Kazika, a na następnym, moment, gdy chłopczyk tylko się urodził. Szczegółowo na ten temat czytaj w naszym artykule.
Martyna Gliwińska jest dumna ze swojego synka Kazika
Kazio rośnie jak na drożdżach 🙈 Z każdym dniem zaskakuje mnie popisując się nowymi umiejętnościami. Wraz z jego rozwojem zmienia się również jego dieta co oznacza, że je z nami już prawie wszystko i uwielbia celebrować posiłki przy stole! Jest prawdziwym degustatorem 👌🏻 Pije już coraz mniej mleka modyfikowanego 🍼 i to oznacza, że muszę uzupełniać mu witaminy, które były mu w nim dostarczane (...) -napisała blogerka.
"Przykro mi, ale nie będzie ślubu, niech wszyscy goście idą do domu. Kocham cię, ale nie mogę się ożenić": ziemia trzęsła się pod moimi stopami
"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"
"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"
"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"
Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com