Izabela Trojanowska jest znaną polską piosenkarką rockową i aktorką. W 1979 zadebiutowała jako aktorka telewizyjna rolą Teresy Sikorzanki w serialu Strachy. W 1980 rozpoczęła roczną współpracę z Budką Suflera, a także zdobyła nagrodę za interpretację na 18. Oprócz muzyki i aktorstwa, Trojanowska pasjonuje się także łowieniem ryb i od 2007 roku, wielokrotnie startowała w Zawodach Wędkarskich Aktorów im. Mariana Łącza. 

Prywatnie Trojanowska w 1979 roku, poślubiła matematyka cybernetyka Marka Trojanowskiego. W 1991 roku para powitała córkę Roxannę. Teraz córka jest absolwentką studiów prawniczych. Swoją karierę rozwija poza Polską, pracując w kancelarii adwokackiej w Berlinie.

izabela trojanowska z córką
izabela trojanowska z córką

Izabela Trojanowska pochwaliła się nowym zdjęciem córki

Ostatnio piosenkarka opublikowała miłe zdjęcie swojej córki Roxanny. Dziewczyna niezadługo kończy 30 lat. Na fotografji dziewczyna pozuje w restauracji i miło uśmiecha się do obiektywu.

Popularne wiadomości teraz

"Przykro mi, ale nie będzie ślubu, niech wszyscy goście idą do domu. Kocham cię, ale nie mogę się ożenić": ziemia trzęsła się pod moimi stopami

"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"

Córka Izabely Trojanowskiej nigdy nie marzyła być taką, jaką jest jej mama. 

Nie chciała, bo nie podoba jej się takie życie, jakie wiodę. To, że brak mi prywatności, że kiedy jesteśmy razem, nie możemy spokojnie przejść ulicą, aby ktoś nas nie zaczepił i nie porównał córki z mamą. Pamiętam nasz wyjazd do Jastrzębiej Góry. Zamieszkałyśmy w hotelu w lesie, a obok harcerze rozbili obóz. Jak tylko wyszli z namiotów, każdy chciał mieć mój autograf. Słyszałam szept: „A kto to jest?”. I odpowiedź: „Nieważne, bierz”. A dziecku nie można odmówić. W pewnym momencie zobaczyłam, że moja sześcioletnia córka stoi pod płotem i płacze. Trudno, ten zawód tak ma. Są gorsze -zdradziła w rozmowie z Vivą. 

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com