Małgorzata Rozenek-Majdan poł roku temu po raz trzeci stała mamą. Razem z mężem Radkiem Majdanem powitała wspólnego synka Henryka. Od pierwszego związku z aktorem Jackiem Rozenkiem Małgosia ma dwóch synów: Tadeusza i Stanisława. Celebrtyka na początku roku postanowiła razem ze swoją rodziną wyjechać na urlop do Meksyku. W swoich mediach społecznościowych gwiazda pokazywała, jak cieszy się z plaży i słońca. 

Sylwia Bomba odpowiedziała na negatywny komentarz w sieci w wielkim stylu. Teraz nikt jej nie podskoczy

Małgorzata Rozenek-Majdan pokazała wózek małego Henia

Na Instagramie Małgosia zamieściła wpis, gdzie pokazała, jaki wózek wybrała dla małego synka. Model jest bardzo drogi. Producent nazwał ten model Silver Cross Surf Aston Martin. Na rynku kosztuje blisko 14 999 zł. Uważa się za jeden z najbardzie luksusowych wózków na świecie!

Drzyzga i Woźniak-Starak o współpracy.

Popularne wiadomości teraz

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"

"Męża karmiła dobrze, ale dla mnie nie było nic poza kaszą gryczaną i herbatą". Włożyłam w nią tyle wysiłku, a ona zachowała się w ten sposób

"Wieczorem zadzwonił ojciec moich dzieci i mnie zbeształ. Zażądał, żebym przeprosił jego ukochaną kobietę: co jeszcze"

Zastanawiałam się długo, czy Henryś nie jest za mały na takie eskapady. Zresztą o to pytacie mnie bardzo często. Po miesiącu śmiało mogę powiedzieć, że nie. Podróż z takim maluszkiem jest łatwiejsza niż z chodzącym już dwulatkiem, ale podstawą jest wózek. I uwaga, NIE jest to reklama wózka, tylko po miesiącu na meksykańskiej ziemi stwierdzam, że ten wózek to był strzał w 10. Leciusieńki, łatwy w składaniu, z zaskakująco pojemnym koszem. Służył nam jako centrum dowodzenia, zawsze był z nami i było to bardzo wygodne. Idealnie skrętne kółka i letni wkład, a nawet budka (tu akurat nie ma jej na zdjęciu), to idealne rozwiązanie, a usypianie Henia w nim trwało od 1 min do 3. Wiem, że to jest jakaś mocno szpanerska wersja, ale ta firma ma też normalne wózki, które mają te same zalety. Jeżeli chcesz podróżować z dzieckiem – musisz mieć dobry wózek. Nie musi być taki, ale musi być lekki, łatwy do składania, z pojemnym koszem i łatwy do czyszczenia. Reszta będzie przyjemnością, bo pokazywanie świata dziecku, nawet takiemu małemu, to ogromna radość. Mocno doceniam pozycje w jakiej jest maluszek w tym wózku, bo jak poczytałam, to aż się za głowę złapałam jakie to ważne -napisała Małgosia.

A jak Wam się podoba taki wózek Henia?

Więcej ciekawych artykułow na kolezanka.com