Katarzyna Dowbor, jako prowadząca program "Nasz nowy dom" przez lata emisji poznała wielu ludzi, a w raz z nimi wiele poruszających historii. Jednak czasem sytuacje są tak wzruszające, że trudno ukryć łzy.
Francja: masowe zatrucie czadem. 20 osób w szpitalu
Program "Nasz nowy dom" to produkcja, w której widzowie mogą obserwować jak w ciągu zaledwie 6 dni, ekipa budowlana wraz z architektami gruntownie remontuje zniszczony często biedą i trudnościami losu dom. Ekipa walczy z czasem, warunkami atmosferycznymi i złośliwościami losu. W trakcie programu poznajemy losu rodziny, której ekipa odbudowuje nie tylko dom, ale także wiarę w dobrych ludzi dając bezpieczne schronienie i ciepły, nowy dom.
Program wracający na ramówkę stacji po raz kolejny dostarcza wielu emocji. W epizodzie oglądamy wzruszającą historę babci i wnuka, którzy po stracie ukochanej córki i mamy żyją nie tylko w skrajnej biedzie, ale także pogrążeni są w żałobie. Oboje nie potrafią unieść ciężaru straty najbliższej im osoby. Starsza pani nie jest w stanie podjąć zawodowej pracy, a wnuk powinien jeszcze się uczyć. Pieniędzy brakuje na wszystko. Poruszająca scena modlitwy na cmentarzu dostarcza niebywale skrajnych emocji.
Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"
"Całe życie zdmuchiwałam z ciebie kurz, a ty poszedłeś do swojej kochanki: to twoja wina"
"Przykro mi było słyszeć takie słowa od mojej ukochanej dziewczyny. To był ostatni wieczór, który spędziliśmy razem"
Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa
Największym problemem jest ogromna wilgoć w domu, nieszczelny dach i brak kanalizy oraz ogrzewania. Jak przyznaje babcia i jej wnuk trudno jest wychodzić w nocy do toalety, gdy pada deszcz lub jest silny mróz. W domu problemem jest także elektryka i szkodliwy eternit. Wnuk żeby pomóc poszedł do szkoły budowlanej, lecz oprócz ogromnych chęci brak jakichkolwiek funduszy na godne życie...
Czy w dzisiejszych czasach możemy obojętnie przejść koło tragedii drugiego człowieka?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com