Na przełomie stycznia i lutego w hotelu pod Łukowem miało dojść do gwałtu. Miało mieć to miejsce poczas zgrupowania Miss Generation . Piotr Krysiak nagłośnił całą sprawę. To właśnie on opublikował nagranie z rozmową z gwiazdorem, którego ofiara miała wskazać za sprawcę. Ten jednak uważał, że nie pamieta swojej obecności w tym miejscu. Dziennikarz przypomina mu jednak, że był tam również Michał Wiśniewski. Gwiazdro jednak zaprzecza.

Nie byłem z żadnym Michałem Wiśniewskim w żadnym Łukowie

Wkrótce podejrzenia padły na Jarka Jakimowicza, który zaprzecza oraz rząda od Krysiaka usunięcia wpisu z sieci. Krysiak odmówił, Jarek podał go do sądu o zniesławienie.

Wisniewski natomista twierdzi, że nie pamięta dokładnie sytuacji, jednak utwkiło mu to, że było tam zgrupowanie Miss. Twierdzi, że koncert, który miał wtedy grać nie był dla nich dedykowany, a panie nie mówiły po polsku.

Popularne wiadomości teraz

"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża

"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"

"Męża karmiła dobrze, ale dla mnie nie było nic poza kaszą gryczaną i herbatą". Włożyłam w nią tyle wysiłku, a ona zachowała się w ten sposób

"Zapaliłam światło i byłam zdziwiona, że pokój jest pusty. Mój syn i synowa postanowili wyrzucić mnie z mojego pokoju do kuchni"

Doda wyjechała z Polski i zniknęła z internetu

Ja zrobiłem małe dochodzenie w tej sprawie, bo w ogóle nie pamiętałem tej sytuacji. Generalnie my byliśmy z koncertem akustycznym na sali balowej tego hotelu i tam się odbywały jakieś warsztaty dla tych "Missek". "Misski" chyba zostały zaproszone przez właścicielkę hotelu, nie mam pojęcia – na pewno nie przez nas i też one nie mówiły po polsku, a my gramy po polsku, w związku z czym raczej nie kupiły sobie biletów. Nie mam zielonego pojęcia. Ale wiem, że były, bo pamiętam

Koncert Wiśniewskiego odbył się kilka dni przed wydarzeniem jakie opisał Krysiak.

Ja się odcinam, bo mnie tam nie było. Mieliśmy koncert o godz. 14 czy 16

Niewiadomo jak było naprawdę, sprawa zapewne jest w toku.

 

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com