Kinga Duda w ostatnim czasie nie mogła narzekać na brak czasu. Po powrocie ze stażu w Londynie córka prezydenta wróciła do stolicy, do rodziny, gdzie pracowała w jednej z kancelarii prawniczej w Warszawie, a oprócz tego stała się społecznym doradcą swojego ojca. Jednak według ostatnich informacji wynika, że Kinga już nie pracuje u prezydenta. W rozmowie z Wpros.pl potwierdziła to  Zofia Romaszewska - etatowy doradca prezydenta.

Doradczyni wyznała także, że choć krótko znała Kingę, dziewczyna zrobiła na niej bardzo dobre wrażenie.

Krótko z nią pracowałam. To niesłychanie kompetentna i bardzo sympatyczna dziewczyna. A przy tym chętna do nauki, robiła dobre wrażenie.

Ogłoszono listę najseksowniejszych gwiazd po 60. Te kobiety są jak wino

Wszystkich jednak zastanawia dlaczego Kinga zrezygnowała z tej posady. Czy jej praca tam miała być tylko podkładką pod wpis w CV, a może po prostu w danej chwili Kinga nie miała gdzie pracować, a tata z szerokimi ramionami wziął ją pod skrzydła?

Popularne wiadomości teraz

"Nie ufaj Lisie, to zła osoba. Znam ją od 20 lat". To nie powstrzymuje jej przed korzystaniem z usług twojego męża

"Jeśli chcecie żyć szczęśliwie, nigdy nie dawajcie swoim mężczyznom drugiej szansy. Po rozwodzie nauczyłam się tej lekcji na zawsze"

"Kiedyś skończyły mi się pieniądze i byłam w innym mieście. Nie miałam ani grosza w portfelu, więc zadzwoniłam do męża, ale on mnie zaskoczył"

Żaden z gości na weselu nie miał pojęcia, że para młoda ledwo się zna, ale Anna nie spodziewała się, że będzie to znak od losu

Kinga Duda i prezydent Andrzej Duda

Oczywiście, wykształcenie Kingi i jej sukcesy na polu prawniczym są prawdopodobnie zupełnie wystarczające, by zatrudnić ją na takim stanowisku, jednak wiadomo, że zatrudnianie własnej rodziny traktowane jest jak nepotyzm i nie jest to mile widziane zwłaszcza w polityce. Może więc dlatego Kinga zrezygnowała z pracy jako doradczynia prezydenta?

W USA wykonano pierwszą egzekucję kobiety od roku 1953. Czym zawiniła Lisa Montgomery?

Oficjalnie rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował, że rezygnacja córki Andrzeja Dudy ma związek "z nowym etapem życia zawodowego córki prezydenta".

Mimo zapewne wielkich profitów z poprzedniej pracy chyba każdy zgodzi się, że ta decyzja dla Kingi z etycznego punktu widzenia z pewnością wyjdzie jej na lepiej. No cóż, powodzenia dla niej!

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com