Anna Mucha uwielbia szokować i wzbudzać kontrowersję. Głównie robi to za sprawą social-mediów. Ciepła posada w "M jak miłość" i pojedyncze projekty filmowe czy teatralne widocznie dają jej zbyt mało adrenaliny.
Tym razem celebrytka poinformowała swoich fanów o pikantnych szczegółach swojego życia. I choć aktorka strzeże prywatności swoich bliskich, nie pokazując twarzy swoich dzieci czy partnerów, to bez ogródek opowiada, gdzie lubi się kochać.
Lubię seks w nietypowych miejscach. Na szczęście żadna stewardessa nas nie nakryła. Chociaż, z drugiej strony, kiedy Doda powiedziała, że lubi się bzykać w kiblu, pomyślałam sobie, że coś mnie ominęło.
Kurdej-Szatan w mocnych słowach: „Patologiczni, obsesyjni katolicy wymyślają bzdury”. O co poszło?
"Całe życie zdmuchiwałam z ciebie kurz, a ty poszedłeś do swojej kochanki: to twoja wina"
"Co za zdrada, nie mam pojęcia, od kogo są te bukiety": byli dobroczyńcy, którzy powiedzieli mi o twoich podróżach
Żaden z gości na weselu nie miał pojęcia, że para młoda ledwo się zna, ale Anna nie spodziewała się, że będzie to znak od losu
"Mieliśmy wesele. Daliśmy tej parze mieszkanie, które oszczędzaliśmy dla naszej córki. Urządziliśmy je": co jeszcze możemy zrobić
Co więcej, na potwierdzenie swoich słów aktorka wskazała linię lotniczą, gdzie próbowała miłosnych ekcesów, a której nie poleca.
W podróży najlepszy jest seks. Koniecznie wybierajcie długie dystanse. Chociaż klasy ekonomicznej w samolotach Air France nie polecam – wyznała Anna Mucha.
Córeczki Lewandowskich szusują na sankach. To prześliczny widok, który kocha każda mama
No cóż, może następnym razem celebrytka uraczy wszystkich zdjęciem, a może krótkim nagraniem z tychże upojnych chwil? Jedno jest pewne - po Ani Musze możemy spodziewać się wszystkiego!
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com