Jeszcze kilka lat temu kariera Kamila Stocha nie była niczym pewnym. Skoczek dopiero "raczkował" w sporcie, a jego idolem był Adam Małysz. Teraz młodsi koledzy z podziwem mogą przyglądać się skokom Kamila i brać z niego przykład.
Niedawno powiedział o ślubie a teraz to! Agustin Egurola zostanie ojcem
Prywatnie Kamil jest żonaty i na każdym kroku podkreśla jak ważna jest dla niego Ewa i ile wsparcia od niej dostaje. Udowodnił to podczas ostatniej konferencji...
Kiedy skoczek udzielał wywiadu, nagle zadzwoniła jego żona Ewa Bilan-Stoch. Sportowiec nie zamierzał wyciszyć telefonu, a wręcz niemal od razu odebrał połączenie od ukochanej.
"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"
"Moja synowa zrujnowała moje urodziny swoją obecnością. Gdzie był umysł mojego syna, kiedy się z nią żenił"
"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"
"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"
O, moja żona dzwoni.
Skoczek postanowił odebrać telefon od małżonki i poinformować ją co aktualnie robi.
Ewuniu, oddzwonię za trzy minutki, bo jestem na konferencji prasowej. Pa pa
Po rozłączeniu się z Ewą, przesłał jej na wizji buziaka i szybko wytłumaczył się dziennikarzowi...
Przepraszam, przepraszam, ale to jest moja żona, więc sami wiecie. Musiałem odebrać ten telefon
Prawda, że to urocze?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com