Przez wiele lat tancerz i choreograf związany był z matką swojej córki, tancerką Niną Tyrką. Ich związek co prawda rozpadł się, jednak oboje cudownie spełniają się jako rodzice małej Carmen.
Przyjęcie odbyło się na przełomie lipca i sierpnia. Para młoda chciała wykorzystać moment, kiedy obostrzenia były poluzowane, by na przyjęciu pojawiło się jak najwięcej ich bliskich. Agustinowi bardzo zależało na tym, by nikt o imprezie nie wiedział - zwłaszcza media, dlatego zatrudnił specjalną ochronę, która miała pilnować, by żaden nieproszony fotograf nie zrobił zdjęć.
Teraz już nie sam wchodzę w ten NOWY ROK !!! Razem możemy wszystko !!! Teraz już zawsze razem !!! Teraz DIANA & AGUSTIN !!! Ten rok był trudny, ale dla nas najpiękniejszy !!!"
Wiadomo tylko, że żona tancerza nie jest związana z show biznesem. Z pewnością dlatego Agustin tak chroni jej prywatność.
"Całe życie zdmuchiwałam z ciebie kurz, a ty poszedłeś do swojej kochanki: to twoja wina"
Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa
"Jeśli chcecie żyć szczęśliwie, nigdy nie dawajcie swoim mężczyznom drugiej szansy. Po rozwodzie nauczyłam się tej lekcji na zawsze"
"Kiedyś skończyły mi się pieniądze i byłam w innym mieście. Nie miałam ani grosza w portfelu, więc zadzwoniłam do męża, ale on mnie zaskoczył"
Składamy najserdeczniejsze gratulacje i życzymy dużo miłości!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com