Ostatnie miesiące nie były łatwe dla Eweliny. Medialny ślub, a potem równie medialny rozwód mocno dał się we znaki dziewczynie.
Początkowy brak przychylności byłych teściów i nieprzyjemne oskarżenia Daniela miesiącami uprzykrzały życie Ewelinie i jej córce Laurze.
Stylowa fotografia i świąteczne życzenia od Majdanów
Kobieta jednak wyszła z tego doświadczenia silniejsza i wykazła się sporą rozwagą i mądrością zyciową nie prowadząc w mediach dyskusji z rodziną Martyniuków.
Jest jednak pozytywnie nastawiona i nie zamierza dziewczynce zabraniać kontaktu, ani z ojcem ani z dziadkami.
"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama
"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"
"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"
Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa
Mimo, że w święta Laura nie pojechała do rodzinnego domu Daniela, to Ewelina publicznie oświadczyła, że niebawem dziewczynka spotka się z dziadkami.
Teraz dodała uroczą sesje świąteczną z córką. Trzeba przyznać, że obie wyglądają uroczo, a mała laura śliczne oczy odziedziczyła po mamie!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com