
Nie jest już tajemnicą, że niebawem powstanie pierwszy film Doroty Rabczewskiej. Doda premierę filmu "Dziewczyny z Dubaju" zapowiada na styczeń 2021. Producentka robi wszystko, aby podtrzymać zainteresowanie produkcją.
W czerwcu ruszyły zdjęcia do „Dziewczyn z Dubaju”, a wraz z nimi cała maszyna promocyjna. Od strony producenckiej za film odpowiada Dorota „Doda” Rabczewska wraz z Emilem Stępniem. Piosenkarka zapowiadała już, że będzie to prawdziwa petarda. Że zamierza zdemaskować hipokryzję polskiego showbiznesu. Że pokaże całą prawdę dotyczącą tzw. „afery dubajskiej”, w którą zamieszane były nie tylko rodzime celebrytki i modelki, ale również osoby związane z polityką, biznesem i sportem.
Kinga Duda zaangażowała się w problemy młodzieży
Doda zdradziła także tajemnice dotyczącą muzyki do filmu. Dorocie zależało na tym, aby w "Dziewczynach z Dubaju" muzyka odpowiadała czasom, w których toczy się akcja.
Anna Lewandowska pokazała starszą córkę. Fani: "Klara to cały Robert"
Top 3 najbardziej uczciwe znaki zodiaku. Są zawsze szczere i prawdomówne
Agnieszka Kaczorowska pokazała pierwsze zdjęcie z ciążowym brzuszkiem: "RośnieMy"
Podczas imprezy z okazji 4 urodzin mojego wnuka synowa zasugerowała, żebym przepisała swoje mieszkanie na niego, jako jedynego spadkobiercę
A propos muzyki do mojego filmu, powiem wam, jak pazerność gubi. Chcę, żeby w filmie muzyka oscylowała wokół lat, w których akcja się toczy. To jest mniej więcej dekada 2000-2010. Chciałam użyć największych hitów z tego czasu, żeby muzyka naprowadzała, jakie to były czasy. Znalazłam mega hity światowe. Zadzwoniliśmy do 50 Centa, dostaliśmy prawa do wykorzystania muzyki za 15 tys. dolarów. Natomiast w pewnym momencie ktoś wpadł na pomysł, żeby może wziąć też „Kobiety są gorące”. Zadzwoniliśmy do Norbiego. Norbi krzyknął nam 80 tys. zł. Mówię więc: „Stary, to już wolę wziąć dwóch 50 Centów i mieć z jednego dolara”. Czujecie to? Także tak to właśnie wygląda… A propos muzyki do mojego filmu, powiem wam, jak pazerność gubi. Chcę, żeby w filmie muzyka oscylowała wokół lat, w których akcja się toczy. To jest mniej więcej dekada 2000-2010. Chciałam użyć największych hitów z tego czasu, żeby muzyka naprowadzała, jakie to były czasy. Znalazłam mega hity światowe. Zadzwoniliśmy do 50 Centa, dostaliśmy prawa do wykorzystania muzyki za 15 tys. dolarów. Natomiast w pewnym momencie ktoś wpadł na pomysł, żeby może wziąć też „Kobiety są gorące”. Zadzwoniliśmy do Norbiego. Norbi krzyknął nam 80 tys. zł. Mówię więc: „Stary, to już wolę wziąć dwóch 50 Centów i mieć z jednego dolara”. Czujecie to? Także tak to właśnie wygląda… – zdradziła Doda.
Jesteście zaskoczeni?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com
Redaktorzy "Koleżanki" również zalecają przeczytać:
1. Justyna Żyła mówi o krzywdzie, jaką wyrządził jej były mąż. Tego jeszcze nie było
2. Oto najseksowniejsza przyszła mama na świecie. Modelka o polskich korzeniach zachwyca wszystkich
3. Barbara Kurdej-Szatan pochwaliła się synkiem.Henio ma już 4 miesiące
4. Ile ważą i mierzą polskie gwiazdy? W niektóre liczby aż trudno uwierzyć
5. Joanna Krupa pokazała nowe zdjęcie Ashy. Jej córeczka bardzo się zmieniła