Gosia Andrzejewicz zaskakuje nową figurą

Gosia Andrzejewicz nie jest już tak popularna jak niegdyś, ale wciąż próbuje utrzymać się w celebryckim świecie. Piosenkarka hitów sprzed lat chętnie wybiera się na każdą imprezę, na którą jest zapraszana i ochoczo pozuje na ściankach.

Anna Lewandowska zdradza swoje podsumowanie mijającego roku

Gosi zawsze było daleko do idealnej prezencji na ściance, ale teraz zaskoczyła wszystkich i to pozytywnie!

Agata Rubik pokazała mamę – wyglądają jak siostry

Wokalistka zaprezentowała się podczas niedzielnego finału konkursu Miss Polski w świetnej kondycji. Gosia przeszła wielką metamorfozę dzięki zrzuceniu aż 14 kilogramów.

Popularne wiadomości teraz

"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"

"Tak bardzo mi pomagasz, jak mogę ci się odwdzięczyć: zostań matką mojej córki. To wystarczy"

"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża

"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"

Co więcej, cały look piosenkarki był bardzo szykowny. Postawiła na małą czarną, elegancki makijaż i krótką fryzurę. Trzeba przyznać, że to duży progres w wizerunku Andrzejewicz.

Może ta metamorfoza zainspiruje Gosię do nowego albumu?

Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com

Gosia Andrzejewicz zaskakuje nową figurą

"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"

"Tak bardzo mi pomagasz, jak mogę ci się odwdzięczyć: zostań matką mojej córki. To wystarczy"

"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża

"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"

"Zadzwoniłam do córki, powiedziałam jej, że chodzi o ogłoszenie, ale nie mogłam się powstrzymać, zalałam się łzami i rozłączyłam"

Każdego wieczoru po pracy Julia i Adam szli razem na spacer. I wtedy mężczyzna jako pierwszy zaczął mówić o rozwodzie: kobieta zaczęła płakać

"Chciałam dać mojemu synowi kilka rad z głębi serca, aby zapobiec konfliktom. Ale jeszcze pogorszyłam sprawę"

"Dziadek mojego męża nie chce dać mu domu. Nie zgadzam się z tą decyzją: ma on pełne prawo do mieszkania"

"Zaprosiłam moich koleżanek na przyjęcie urodzinowe i zaproponowałam, żeby każda zapłaciła za siebie: to był test i nie wszyscy go zdali"

"Matka poradziła mi, żebym naciskała na narzeczonego, by powiedział, czy chce się ze mną ożenić, czy nie. W przeciwnym razie jest to bezużyteczne"

"Mój ojciec 'pojawił się ponownie' wiele lat później i teraz domaga się pomocy jak członek rodziny. Jest też obrażony, że go ignoruję"

Zamożna para nie miała własnych dzieci, więc adoptowała dziewczynkę. Miesiąc później oddali ją do sierocińca: "Jak można zrobić coś takiego dziecku"

Staruszka była załamana i gorzko płakała, nie chciała iść do domu opieki, ale syn był nieugięty: "Michał, ja cię wychowałam, a ty mnie tak traktujesz"