Jak tylko Małgorzata i Radosław Majdanowie poinformowali media o ciąży Perfekcyjnej, cała Polska wiedziała, że to dziecko będzie najmłodszym celebrytą w Polsce. I można powiedzieć, że faktycznie tak się stało. W tej chwili nie wiadomo, czy Henio nie przewyższył już sławą swojego ojca. Do mamy mu jeszcze brakuje. Jednak trudno dziwić się Małgorzacie Rozenek, że tak chętnie dzieli się z fanami zdjęciami synka, skoro tak długo na niego czekała. 

Henryk jest oczkiem w głowie Małgosi i Radka. Nie mogą się nim nacieszyć i to bardzo kochane, że chłopiec może doświadczyć takiej miłości, o jakiej niektóre dzieci mogą tylko pomarzyć.

O swoim ogromnym zachwycie synkiem i o sile, jaką jest rodzina Majdanowie postanowili opowiedzieć w magazynie "Viva!". Co więcej, wywiad ten wiązał się z sesją rodzinną Majdanów. Mały Henio więc zadebiutuje na okładce popularnej gazety.

View this post on Instagram

Byli nieustępliwi w walce o swoje dziecko. Po trzech latach odnieśli sukces. „Dar od losu”, mówią o czteromiesięcznym Henryku i śmieją się, że rozpoznaliby go wśród miliona innych niemowlaków. O poświęceniu, wdzięczności i wyboistej drodze do szczęścia Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan w przejmujący sposób opowiadają Beacie Nowickiej. W rodzinnej sesji towarzyszą im: najmłodszy syn Henio, najstarszy Stanisław i średni syn – Tadeusz. ❤️ Nowe wydanie VIVY! dostępne od 15 października w punktach sprzedaży w całej Polsce, a także w formie e-wydania na stronie hitsalonik.pl Fragmenty już na Viva.pl ☀️ Rozmawiała BEATA NOWICKA Zdjęcia Marlena Bielinska/MOVE Makijaż Beata Mielczarek Fryzury Sylwia Habdas Stylizacja Bartek Indyka Produkcja Paulina Aleksiejuk-Lewandowska #malgorzatarozekmajdan #radoslawmajdan #silarodziny #dzieci #dumnirodzice #babyboy #love #milosc #smile #happieness #amazingfamily #mumofboys #happyfamily #sesjarodzinna #sesjazdjęciowa #vivamagazyn #vivapl #wywiadyvivy

A post shared by Viva.pl (@viva_magazyn) on

Popularne wiadomości teraz

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa

"Skąd masz takie drogie ubrania, mój kochanek mi je dał": krzyknął mężczyzna, gdy znalazł ubrania, które ukrywała jego żona

"Kiedyś skończyły mi się pieniądze i byłam w innym mieście. Nie miałam ani grosza w portfelu, więc zadzwoniłam do męża, ale on mnie zaskoczył"

W rozmowie z redakcją, celebrytka wyznała ile ta ciąża i obecność Henia w ich życiu dla nich znaczy.

Nasz dar od losu. Czasami, kiedy człowiek bardzo długo o czymś marzy, boi się, że gdy jego pragnienia w końcu się spełnią, już nie będzie tak fajnie. W naszym przypadku rzeczywistość jest piękniejsza niż marzenie. Żyjemy w ciągłym zachwycie nad Henrykiem – mówiła Rozenek.

Także Radosław dodał od siebie bardzo wiele ujmujących słów. Widać, że bardzo cieszy się z roli ojca.

Kocham Małgosię bardzo mocno i zawsze ją kochałem, ale kiedy żona rodzi ci dziecko, przepaja cię olbrzymia wdzięczność za to, że chciała to wszystko przejść, że poświęciła kilka lat, co dla kobiety jest wyzwaniem. Małgosia zdawała sobie sprawę, że wspólne dziecko będzie dla nas wielkim szczęściem. Dzielnie znosiła procedury in vitro, które powtarzaliśmy, dziesiątki zastrzyków, które brała w brzuch, nasze momenty zwątpienia, smutku. Nie załamała się, tylko cały czas twardo stała na stanowisku, że musimy zrobić wszystko, żeby finał okazał się szczęśliwy. I udało nam się – wyznał Radosław.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com