Polska podróżniczka Martyna Wojciechowska od niedawna ogłosiła o tym, że zaręczyła się ze swoim partnerem Przemkiem Kossakowskim. Z nim gwiazda znajdowała się w związku przez całe 2 lata. Wojciechowska wychowuje córkę Marysię od pierwszego związku z Jerzy Błaszczykiem. Mężczyzna zmarł od choroby nowotwornej w 2008 roku. 

View this post on Instagram

Magnesy... to zawsze znajdziecie w moim plecaku, kiedy wracam z KRAŃCA ŚWIATA✌️😜 Drobiazgi, pamiątki dla bliskich, które mają w sobie podróżniczego ducha i przy których mogę być spokojna, że nie przekroczę limitu bagażu🤪 A jak uniknąć niechcianego „nadbagażu finansowego” na wyjeździe? Mam małą wskazówkę! Jeśli używacie karty płatniczej podczas zagranicznych wyjazdów to na pewno często widzieliście na terminalu możliwość płatności polską walutą. To tak zwane DCC (Dynamic Currency Conversion), usługa, która polega na możliwości wypłaty pieniędzy z bankomatu lub zapłaty kartą w walucie z konta w złotówkach. Opcja ta wydaje się bardzo wygodna, bo od razu widać, ile dokładnie pieniędzy zostanie pobranych z naszego konta. Przy podejmowaniu takiej decyzji należy pamiętać, że kursy oferowane przez DCC zawierają również marżę agenta rozliczeniowego, która jest „ukryta” w kursie. Dlatego kiedy na terminalu przy płatności lub na bankomacie widzicie do wyboru dwie opcje płatności WYBIERAJCIE WALUTĘ LOKALNĄ✌️ A jeśli korzystacie z @mbankpl to przed wyjazdem możecie w aplikacji mBanku po prostu wyłączyć usługę DCC przy swojej karcie. Wtedy transakcje obarczone dodatkowymi kosztami nie zostaną zrealizowane. Zaoszczędzone pieniądze można wydać na małe przyjemności już na miejscu! Bilet do muzeum, miejscowy przysmak albo pamiątkę dla bliskich! U mnie to magnesy, a u Was? Co najczęściej przywozicie? DOŚWIADCZAJ WIĘCEJ w podróży! M. PS. Więcej informacji na stronie👇 www.mbank.pl/indywidualny/karty/karty-debetowe/visa-swiat-intensive/?kampania=mw (aktywny link na instastory) #mbank #doswiadczajwiecej #intensive #mbankintensive #visaintensive

A post shared by Martyna Wojciechowska (@martyna.world) on

Maryla Rodowicz skarży się na brak pieniędzy: "Trzeba zaciskać pasa jak nigdy"

Popularne wiadomości teraz

"Tak bardzo mi pomagasz, jak mogę ci się odwdzięczyć: zostań matką mojej córki. To wystarczy"

"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką

"Moja synowa zrujnowała moje urodziny swoją obecnością. Gdzie był umysł mojego syna, kiedy się z nią żenił"

"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"

Martyna Wojciechowska opublikowała zdjęcie z dzieciństwa. Na nim malutka pozuje w momencie, gdy po raz pierwszy idzie do szkoły. 

Tak wyglądał mój dumny wymarsz z domu na pierwszy dzień w przedszkolu😉 Niedługo później zostałam z niego… wyrzucona. A w zasadzie poproszono Rodziców, żeby mnie już nie przyprowadzali, bo się „nie asymiluję”🙈 Faktycznie, nie potrafiłam robić wszystkiego na gwizdek: jeść, spać, bawić się. Jak widać moja niepokorna natura ujawniła się dość wcześnie. A naszym Dzieciom w tych trudnych czasach pandemii życzę samych wspaniałych dni w szkole, nowych przyjaźni i kreatywnych nauczycieli, którzy rozbudzą w najmłodszych ciekawość świata, chęć do nauki, otwartość i tolerancję. M. -napisała Martyna Wojciechowska na swoim Instagram.

Pierwszy mąż Anny Przybylskiej - Dominik Zygra. Kim był?

W komentarzach internauci dołączyli się do swoich wspomnień, związanych ze szkołą:

Tak to prawda. Nie było komputerów i telefonów ale były rozmowy, wspólne wieczory i zabawy. Chętnie chodziliśmy do szkoły aby się uczyć i poznawać świat. Nasze dzieciństwo było szczęśliwe a my byliśmy o wiele bogatsi w miłość szacunek i i bycie razem.

Ja w pierwszym dniu w przedszkolu (5lat) zorganizowalam z moja kolezanka wielka ucieczke, niestety przy bramie nas zlapali 

Ja po tygodniu stwierdziłam do rodziców, że znam już wszystkie dzieci i zabawki i nie będę chodzić bo mi się nudzi 😅 Efekt, do końca roku siedziała ze mną babcia

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com