Anna Skura w czerwcu 2020 roku straciła swojego ojca. Blogerka pokazała zdjęcie ze szpitala i poinformowała wszystkich o tym, że jej kochany tatuś nie żyje. Niektóre bardzo współczuwali Anie, a ktoś pisał o tym, że robi ona to wszystko na pokaz. Tak czy siak, blogerka podzieliła się ze swoimi fanami z tym, co odczuwała wtedy w środku.

View this post on Instagram

“Nowy rozdział życia przywitał nas chłodnymi objęciami.. Dał nam zupełnie nieznanego bólu, płaczu,zwątpień, protestów, niedowierzania...Wspomnień, których wcale mieć nie chcemy. Próbujemy ułożyć w głowie tą nową rzeczywistość , choć nie bardzo wiemy jak to zrobić. Ale też wcale tego nie chcemy wiedzieć”. . Tatusiu wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Taty, tak bardzo Cię kochamy i prosimy wróć do nas ❤️❤️❤️“ ... Takie życzenia napisałam kilka dni temu Tatusiowi i to zdjęcie zrobiła mi Martynka w Dniu Taty😞💔 Tak bardzo wtedy w te życzenia wierzyłam... do dzisiaj. Nie potrafię nic więcej napisać.Nie potrafię i nie chce być silna. . #KochamCieTato @lifein20kg ❤️

A post shared by Anna Skura | Travel & BALI (@whatannawears) on

Tomasz Karolak wyrzucony ze sklepu! Przyczyna jest prosta

Popularne wiadomości teraz

"Jeśli coś stanie się mojemu synowi, w mgnieniu oka wylądujesz na ulicy": moja teściowa krzyczała na mnie podczas uczty

"Po 13 latach małżeństwa mój mąż podejrzewał mnie o zdradę. A wszystko z powodu naszej córki"

Gdy tylko Anna i jej mąż wrócili do domu z ogrodu, jej siostra stanęła na progu: "Myślicie tylko o sobie, a powinniście myśleć o dzieciach"

"Nigdy nie zabierzesz mi moich dzieci i nie będziesz czerpać z nich korzyści. Wystarczy ci emerytury": krzyknął syn

Od tego momentu minęło prawie dwa miesiąca. Anna Skura w mediach społecznościowych zdecydowała się na to, aby napisać lista do swojego ojca. Wyszło bardzo wzruszająco.

Chciałam to dodać 2 miesiące temu, potem miesiąc temu, ale nie starczyło mi wtedy odwagi. Boje się je dalej dodać, ale chcę mieć tu pamiątkę. Patrzę na nie i wciąż wydaje mi się nierealne. A To tylko mały fragment mojego pożegnania do Taty. "Serce i mózg", tak mówiła o nas nasza mami. Ja serce, a tata mózg naszego całego życia. Dostałyśmy z Martynką od rodziców wszystko, co najlepsze, ogrom nieopisanej miłości, stabilizację, poczucie wielkiego bezpieczeństwa, wsparcie na każdym swoim kroku i świadomość tego, że rodzice będą zawsze po naszej stronie. Nawet jeśli któryś z naszych szalonych pomysłów niekoniecznie miał twoją aprobatę, tato, wiemy, że co by się nie działo, byłeś za nami. Wszystkie wartości, które w sobie nosimy, wyniosłyśmy z naszego domu -napisała Anna.

Anna Lewandowska pokazała swoje zdjęcia z dzieciństwa. "Taki ancymon był ze mnie"

Później dodała, że jej ojciec był bardzo ważnym dla niej:

Nie ma słów na to, by wyrazić, jak wszyscy jesteśmy ci wdzięczni za to, co dla nas robiłeś, jak o nas dbałeś i myślałeś o wszystkich ten jeden krok do przodu. Codziennie dostaję wiadomości od twoich przyjaciół i współpracowników, którzy piszą, jak wiele ci zawdzięczają i ile wnosiłeś w ich życie. Jesteśmy takie dumne. Pewnie byłoby dla wszystkich łatwiejsze, gdybyś nie był tak dobrym człowiekiem. Do zobaczenia, tatusiu

View this post on Instagram

2 miesiące 💔🖤 Chciałam to dodać 2 miesiące temu, potem miesiąc temu,ale nie starczyło mi wtedy odwagi.Boje się je dalej dodać,ale chce mieć tu pamiątkę.Patrzę na nie i wciąż wydaje mi się nierealne.A To tylko mały fragment mojego pożegnania do Taty. . „Serce i mózg,tak mówiła o nas nasza Mami. Ja serce,A Tata mózg naszego całego życia.Dostałyśmy z Martynką od rodziców wszystko co najlepsze,ogrom nieopisanej miłości,stabilizację,poczucie wielkiego bezpieczeństwa,wsparcie na każdym swoim kroku i świadomość tego,że rodzice będą zawsze po naszej stronie.Nawet jeśli któryś z naszych szalonych pomysłów niekoniecznie miał Twoją aprobatę Tato,wiemy,że co by się nie działo byłeś za nami.Wszystkie wartości,które w sobie nosimy wyniosłyśmy z Naszego domu. Zawsze podkreślałeś,że to rodzina jest naszą największą wartością.Wiem, że Smutek to cena,którą płacimy za miłość.Dlatego wszyscy tak bardzo cierpimy, że Cię z nami nie ma. (...) Kilka dni temu,przeczytałam list,który zostawiłeś nam 11 lat temu,napisałeś jeden wspólny do mnie i Martynki,mówiąc,że zawsze byłyśmy dla Ciebie jednością.doszło do mnie,że zawsze traktowałeś nas na równi.Napisałeś jak bardzo jesteś z nas dumny,za wszystkie sukcesy,które dotychczas osiągnęłyśmy.To był rok 2009.Tato wiesz, że przez te 11 lat nic się nie zmieniło?Dalej czerpiemy życie pełnym garściami,dokładnie tak jak nas nauczyłeś. (...) Nie ma słów na to by wyrazić jak wszyscy jesteśmy Ci wdzięczni za to co dla nas robiłeś, jak o nas dbałeś i myślałeś o wszystkich ten jeden krok do przodu.Codziennie dostaje wiadomości od Twoich przyjaciół i współpracowników,którzy piszą jak wiele Ci zawdzięczają i ile wnosiłeś w ich życie.Jesteśmy takie dumne.Pewnie byłoby dla wszystkich łatwiejsze,gdybys nie był tak dobrym człowiekiem. (...) Kochani przyjaciele naszego Taty dziękujemy,że z nami byliście,to co możecie dać mi i mojej rodzinie to dobre myśli i wspomnienia,w których jest Tata.Wiedzcie,że nie ma dla nas teraz nic cenniejszego. (...) Wiem,że wielkim szczęściem jest posiadanie dobrych ludzi w okół siebie,którzy będą wsparciem w takich chwilach.My takich ludzi mamy. (...) Do zobaczenia Tatusiu. Kochamy Cie i jesteś głęboko w naszych sercach❤️

A post shared by Anna Skura | Travel & BALI (@whatannawears) on

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com