Agata Duda to przede wszystkim dobrze ubrana pierwsza dama. Wiele więcej nie można o niej powiedzieć, bo też sama nie daje się nam poznać. Unika wywiadów, wszelkiego publicznego wypowiadania się i zabierania głosu. Ten stan rzeczy dotychczas negowało wielu, jednak po tym, gdy rząd zaprooponował dla siebie ogromne podwyżki, w tym pensję 18 tysięcy złotych dla pierwszej damy - sieć zawrzała od złości, ile w naszym kraju można zarobić na milczeniu.

Co się stało z Agatą Dudą? Od pewnego czasu wszyscy mówią tylko o jednym

Jednak Andrzej Stankiewicz w audycji Onetu Stan po burzy opowiedział historię z Agatą Dudą w roli głównej, która jest dowodem na to, że choć wydaje się bardzo uległą i spokojną żoną, potrafi pokazać pazurki.

Ten incydent wydarzył się 5 lat temu w samolocie podczas służbowego wyjazdu, a Stankiewicz usłyszał o niej od zaprzyjaźnionego dziennikarza, lecącego wtedy z parą prezydencką. Do Andrzeja Dudy miał zadzwonić w tym czasie Joachim Brudziński.

Strasznie krzyczał, czegoś tam chciał. Nie wiem, czy chciał, żeby podpisał, czy chciał, żeby nie podpisał, czy chciał, żeby zatrudnił, czy chciał, żeby zwolnił. Generalnie miał jakieś pretensje – tłumaczył dziennikarz.

Popularne wiadomości teraz

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

"Nie ufaj Lisie, to zła osoba. Znam ją od 20 lat". To nie powstrzymuje jej przed korzystaniem z usług twojego męża

"Jeśli chcecie żyć szczęśliwie, nigdy nie dawajcie swoim mężczyznom drugiej szansy. Po rozwodzie nauczyłam się tej lekcji na zawsze"

Nagle do rozmowy wtrąciła się oburzona Agata, która w jednej chwili przejęła telefon męża.

Andrzej nie ma teraz czasu rozmawiać – miała powiedzieć pierwsza dama

Jackowski zdradza szczegóły poszukiwań Woźniaka-Staraka. Powiedział nawet ile zarobił

Po tym ostrym zdaniu Agata Duda się ponoć od razu rozłączyła po czym zwróciła się do męża z mocnym apelem.

Pozwalasz się bardzo źle traktować. Nie będę z Tobą jechała w jednym samochodzie… - wspominał dziennikarz

Co więcej, jak zapowiadała tak też zrobiła i po wyjściu z samolotu nie jechała jednym autem wraz z mężem.

Trzeba przyznać, że tej strony Agaty Dudy jeszcze nie mieliśmy okazji poznać, ale bez dwóch zdań wolimy taką jej wersję - kobiety silnej, nieustępliwej i pewnej siebie.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com