Agnieszka Kaczorowska przez lata kojarzona była wyłącznie za sprawa gry w serialu "Klan". Wcieliła się tam w rolę Bożenki i latami raczyła nas swoją rolą. Niewielu wówczas wiedziało, że Agnieszka ma ogromną pasje, jaką jest taniec.

Gwiazda otworzyła nawet swoją szkole tańca, jednak ze względu na pandemię, postanowiła ją zamknąć.

Państwo Żebrowscy pokazali pierwsze zdjęcie synka

Wydaje się jednak, że najważniejsza rola w jej życiu pojawiła się rok temu. Prywatnie jest żoną i mamą małej Emilki i to głównie ostatnio z córcia w roli głównej Agnieszka udziela się mediach społecznościowych. Rola mama wyraźnie ją uszczęśliwia, choć jak widać, gwiazda nie boi się poruszać trudnych tematów!

Nie mogę zrozumieć zdjęć dzieci w samych pieluszkach. Ja rozumiem, że jest lato, mamy upały. Natomiast gdzie poszanowanie intymności maluszków?

Popularne wiadomości teraz

Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa

"Skąd masz takie drogie ubrania, mój kochanek mi je dał": krzyknął mężczyzna, gdy znalazł ubrania, które ukrywała jego żona

"Jeśli chcecie żyć szczęśliwie, nigdy nie dawajcie swoim mężczyznom drugiej szansy. Po rozwodzie nauczyłam się tej lekcji na zawsze"

"Czułam się zbyt stara i zbyt zmęczona, by mieć kolejne dziecko, ale Adam zrobił wszystko, co w jego mocy, by zmienić moje zdanie"

Około roku temu, jak Emi pojawiła się na świecie, to tłumaczyłam, dlaczego podjęliśmy decyzję nie chwalić się zdjęciami Emilki. Nie będę się powtarzać - głównie ze względów bezpieczeństwa i poszanowania jej wizerunku. Dziś zadaję sobie pytanie: Czy rodzice wstawiający zdjęcia prawie nagich dzieci nie myślą o konsekwencjach? W internecie nic nie ginie, a jak ktoś nie ma prywatnego profilu, to już w ogóle...

Przecież takie zdjęcie może być bez Waszej zgody, fakt - bezprawnie, ale dalej, wykorzystane w bardzo różny sposób przez złych ludzi. Przecież takie zdjęcie może kiedyś spowodować wyzwiska w szkole, gdy rówieśnicy będą chcieli dopiec. Przecież takie zdjęcie może wywołać lawinę nieprzychylnych komentarzy, które możliwe, że dziecko kiedyś przeczyta. Przecież takie zdjęcie to naruszenie praw małego człowieka, który owszem na razie może jeszcze nie potrafi mówić, ale jak już stanie się dorosły, może poczuć ze coś zostało mu zabrane. Może wasz skarb będzie chciał pracować na takim stanowisku, że zdjęcie w samej pieluszce pod jego nazwiskiem zamknie mu drogę do rozwoju, kariery? A może tak po prostu poczuje się obnażone?

Mam poczucie, że od urodzenia powinniśmy uczyć dziecka granic. Tych intymnych również. Poszanowania dla własnego ciała. Jak dziecko ma kilka lat, rodzice tłumaczą dziewczynkom, że nie podnosimy spódniczek do góry, a chłopcom, że nie zdejmujemy przy wszystkich spodenek. A jak są niemowlakami, to wrzucają ich prawie nagie zdjęcia! Ja nawet na plażę, basen czy do ogródka zakładam Emisi kostium. Dlaczego? Po co? Bo wyrabia się nawyk. Golaskiem może być w domu, przy rodzicach, sama ze sobą. Niech poznaje swoje ciało, ale wtedy, kiedy jest w pełni bezpieczna

Widać, że temat bardzo zaniepokoił Agnieszkę, która apeluje o rozwagę.

A Ty co myślisz na ten temat?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com