Barbara Kurdej-Szatan wraz z mężem spodziewają się drugiego dziecka, o którym marzyli już od dawna. Według doniesień na świat ma przyjść chłopiec - Henryk.

Jakim małżeństwem są Basia i Rafał?

Oby dwoje są artystami, ale to Basia jest zdecydowanie bardziej popularna. Dzięki jednej reklamie wybiła się na wyżyny. Gra w serialach, filmach, prowadzi programy, śpiewa..  uszczypliwi mówią, że jest jej w ostatnich latach tak dużo w telewizji, że odnosi się wrażenie, że "zaraz wyjdzie z lodówki". Aktorka wykorzystuje swoją chwilę, a przy okazji odnosi się wrażenie, że pcha w świat showbiznesu swojego męża, także artystę. Jednak na przekór losu - on nie jest tak uwielbiany przez kamery jak Basia. Czy przeszkadza mu to?

Znam swoją wartość. Nie mam poczucia, że znaczę w związku mniej. Basia na każdym kroku daje mi odczuć, że jestem ważny. Liczy się z moim zdaniem. Czuję się przy niej facetem, wiem, że potrzebuje mojego wsparcia.– wyznał w wywiadzie w Twoim Stylu.

Pola Wiśniewska założyła stronę internetową. Tak piąta żona wykorzystuje swoje 5 minut

Popularne wiadomości teraz

"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża

"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"

"Muszę pomagać mojej matce, ona żyje o chlebie i wodzie. A moja żona uważa, że starsi ludzie potrzebują dużo do szczęścia"

"Tego dnia miałam urodziny i poszliśmy do restauracji. Gdy tylko podnieśliśmy menu, zadzwonił kuzyn mojego męża"

View this post on Instagram

#love 🌸

A post shared by Basia Kurdej-Szatan (@kurdejszatan) on

Co więcej, oprócz tego, że zamiast użalać się nad sobą - cieszy się sukcesem zony, Rafał Szatan uwielbia sprzątać. Czy jest to więc mąż idealny?

Raczej ja sprzątam, bo jestem pedantem. Basi lekki nieporządek nie przeszkadza, a mi tak. Ogarniam dom z własnej woli

Rewelacyjny przepis na zdrowy deser z chia

Mimo tych słodkich wyznań, Rafał w wywiadzie zdradził też, że mimo wszystko, zdarza się, że się kłócą z Basią i zwykle nie jest to tylko delikatna wymiana zdań.

Oboje mamy włoskie temperamenty, co jakiś czas w domu drzwi niemal wypadają z futryny, ale raz ja trzaskam, a raz Basia, żeby było sprawiedliwie. I szybko nam przechodzi – zdradził

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com