Mówiono o nim, że jest „mózgiem polskiego jazzu”, największym autorytetem gatunku, mistrzem muzyki synkopowanej, stuprocentowym modernistą stawiającym na nieustający rozwój.

Andrzej Trzaskowski był genialnym pianistą, kompozytorem, liderem wielu zespołów, dyrygentem, aranżerem i cenionym twórcą muzyki filmowej, do tego wykładowcą akademickim, muzykologiem i publicystą. Jego talent był ogromny. To autorytet i perła polskiegoo jazzu.

Zyskała karierę dzięki komedii „Kogel-mogel”. Mało kto wie, jak nieszczęśliwe było jej życie prywatne

Dziś wspominany nie tylko jako autorytet muzyczny, ale także ojciec Rafała Trzaskowskiego kandydata na prezydenta.

Andrzej Trzaskowski był niewątpliwie autorytetem w kwestii polskiego jazzu. Przez przyjaciół jest wspominany bardzo ciepło, nikt nie odmawia mu talentu, klasy i stylu. Michał Urbaniak w kilku słowach opisuje swojego przyjaciela i nauczyciela...

Popularne wiadomości teraz

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

"Jeśli chcecie żyć szczęśliwie, nigdy nie dawajcie swoim mężczyznom drugiej szansy. Po rozwodzie nauczyłam się tej lekcji na zawsze"

"Kiedyś skończyły mi się pieniądze i byłam w innym mieście. Nie miałam ani grosza w portfelu, więc zadzwoniłam do męża, ale on mnie zaskoczył"

"Mieliśmy wesele. Daliśmy tej parze mieszkanie, które oszczędzaliśmy dla naszej córki. Urządziliśmy je": co jeszcze możemy zrobić

Superinteligentny facet, wykształcony, „skaził się” jazzem tak, jak my wszyscy, genialnie. Był jednym z najbardziej eleganckich ludzi w Polsce, obaj z Wojciechem Karolakiem byli najlepiej ubranymi muzykami tego pokolenia. Wygadany, ale pozytywnie. Potrafił rozmawiać z plebsem, czyli ze mną. Filharmonia Narodowa co miesiąc wsadzała nas w nysę i jeździliśmy po wsiach. Andrzej Trzaskowski wykładał, co to jest blues, standard, jazz i myśmy to ilustrowali, grając na żywo.

Wojciech Karolak także z sentymentem wspomina zmarłego w 1998 roku Trzaskowskiego...

To był fantastyczny człowiek. Byliśmy zabawowicze, graliśmy jazz, oglądaliśmy się za pięknymi nogami, natomiast Trzaskowski miał to wszystko plus elegancję. Miał estymę, autorytet!

Mały gest życzliwości potrafi zmienić wiele. Bądźmy dla siebie mili!

Rafał Trzaskowski zapytany o to jakim ojcem był Andrzej Trzaskowski bez sekundy namysłu odpowiada, że był ojcem znakomitym...

Był partnerem. Opiekunem. Przyjacielem. Byliśmy bardzo blisko. Poświęcał mi mnóstwo czasu. Mogłem do niego przyjść i porozmawiać o wszystkim. O kumplach, o dziewczynach, o relacjach, o polityce. To, jaki dziś jestem, w olbrzymim stopniu zawdzięczam rodzicom. Co konkretnie? Otwartość. Tolerancję. Horyzonty. (...) Nie byłem dzieckiem prowadzanym za rączkę, wręcz przeciwnie, rodzice zostawiali mi mnóstwo swobody.

 

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com